Od kilku dni obowiązuje nowelizacja rozporządzenia które dotyczy nowych zasad policyjnej kontroli drogowej (podstawa prawna: Rozporządzenie z dn. 13 stycznia 2022., DzU z 25 stycznia, poz. 163).
Dokładnie od 9 lutego br. policyjna kontrola drogowa musi przebiegać wedle ściśle określonych zasad, zgodnie z którymi należy zatrzymać pojazd i przede wszystkim trzymać ręce na kierownicy, na polecenie kontrolującego wyłączyć silnik, włączyć światła awaryjne i umożliwić dokonania identyfikacji pojazdu, w szczególności przez udostępnienie kontrolującemu komory silnika oraz innych miejsc w pojeździe.
Niby nic nowego, gdyby nie istotny zapis, w którym MSWiA dokonało znaczącej w skutkach zmiany. Chodzi mianowicie o zapis w którym kierujący lub pasażer mogą wysiadać (zsiadać) z kontrolowanego pojazdu silnikowego lub motoroweru za zezwoleniem kontrolującego.
Ta budząca sporą dawkę humoru zmiana może dać jednak nieźle po kieszeniach temu, kto nie dostosuje się do poleceń. Osoba, która wysiądzie z samochodu lub zsiądzie z motocykla bez pozwolenia w myśl art. 65 a Kodeksu wykroczeń może podlec karze aresztu, ograniczenia wolności lub karze grzywny, która sięga nawet do 30 tys. zł.
Warto pamiętać, że taką kontrolę drogową mogą przeprowadzić nie tylko policjanci, ale również umundurowani strażnicy gminni lub miejscy, umundurowani strażnicy leśni, funkcjonariusze Straży Parku oraz osoby działające w imieniu zarządcy dróg.
Nieumundurowany policjant może dokonać kontroli drogowej wyłącznie na obszarze zabudowanym.
Zdaje się, że zapoznanie z nowo obowiązującymi zasadami może się opłacić.
Wedle nieoficjalnych informacji kontrole drogowe wzrosły o 23% w porównaniu z zeszłorocznym zestawieniem, a ilość nieoznakowanych radiowozów zwiększyła się o 48%.