Dziś w oparciu o statystyki i doświadczenia postaramy się o małe podsumowanie minionego roku.
Z danych wynika, że sektor transportu zanotował spadki w wielu kluczowych obszarach. Pomimo tego prognozy na najbliższy okres nie są pesymistyczne.
Dynamika zmian w branży transportowej jest ogromna. Ilość aktualizacji, modyfikacji, obostrzeń wymaga nieustannego monitoringu rynku.
Jedną z kluczowych i bardzo wyraźnie wskazujących dynamikę zmian z naszym sektorze statystyk, jest rejestracja nowych ciężarówek.
Rok 2023 do roku ubiegłego to spadek wynoszący aż 37% w tym obszarze.
Rok 2023 do roku ubiegłego to spadek wynoszący aż 37% w tym obszarze.
Należy to tłumaczyć obniżonym popytem na nowe pojazdy, wynikającym z problemów firm przewozowych, spowodowanych głównie wysokimi kosztami utrzymania i jednoczesnym spadkiem stawek za fracht.
Co ciekawe pomimo tak dużego spadku miesiąc do miesiąca liczby nowo zarejestrowanych pojazdów ciężarowych, eksperci prognozują, że ten rok i tak będzie rekordowy dla całej Europy. Do końca sierpnia zanotowano bowiem ponad 240 tys. rejestracji, a to oznacza 26% wzrost r/r.
Transport, zwłaszcza drogowy, wciąż zmaga się z problemami, które pojawiły się w 2022 roku. Sytuację dodatkowo komplikują rosnące koszty działalności i ogólna niepewność, związana chociażby z inwazją na Ukrainie.
Według statystyk liczba zleceń transportowych w Polsce w okresie od stycznia do końca września 2023 r. była prawie o połowę mniejsza niż w analogicznym okresie roku poprzedniego.
Wśród najbardziej dokuczliwych tendencji właściciele firm transportowych wymieniają
• rosnące koszty działalności (45% wskazało tę przyczynę),
• wysoka inflacja (42%),
• presja płacowa (28%).
Prognozy i perspektywy na rok 2024 mimo wskazanych obniżonych wskaźników są jednak bardzo optymistyczne. Aż 27% pracodawców planuje zwiększenie zatrudnienia. W sektorze transportu deklaruje to 38% ankietowanych.
Ponad 60 % tych firm przewiduje podniesienie wynagrodzeń i to właśnie ta branża ma notować najwyższe podwyżki.